Aktualności

Wolsztyn-Rostarzewo - Pierwsza jazda zakończona dachowaniem

image004O tym jak ważne dla bezpieczeństwa na drodze jest doświadczenie każdego kierowcy przekonał się w ubiegłą środę osiemnastoletni mieszkaniec Wolsztyna. Nastolatek kierując swoim samochodem stracił nad nim panowanie, zjechał do przydrożnego rowu i dachował. Do zdarzenia doszło zaledwie kilka godzin po odebraniu prawa jazdy i zakupie samochodu ...

05.11.2014r. ok.godz. 20:30 policjanci Wydziału Ruchu Drogowego udali się na drogę krajową numer 32 pomiędzy Wolsztynem i Rostarzewem, gdzie doszło do zdarzenia drogowego. Po przybyciu na miejsce mundurowi ustalili, że kierujący Renaultem Megane 18.letni mieszkaniec Wolsztyna jadąc z kierunku Rostarzewa, na prostym odcinku drogi stracił panowanie nad pojazdem, przeciął lewy pas ruchu, a następnie zjechał do rowu i dachował zatrzymując się tuż przed rosnącymi w tym miejscu drzewami.

Wewnątrz pojazdu poza kierowcą znajdowało się 3 pasażerów w wieku od 16 do 17 lat. Wszyscy zostali przewiezieni do wolsztyńskiego szpitala, gdzie udzielono im pomocy medycznej. Tu okazało się, że szczęśliwie żaden z nastolatków nie odniósł obrażeń zagrażających ich życiu.

Policjanci ustalając okoliczności i przyczynę zdarzenia ocenili, że kluczowym elementem była nadmierna prędkość, z jaką jechał kierowca samochodu oraz całkowity brak doświadczenia za kierownicą. Jak się okazało nastolatek tego samego dnia, odebrał z Wydziału Komunikacji Starostwa Powiatowego w Wolsztynie prawo jazdy, a dwie godziny przed zdarzeniem stał się posiadaczem swego pierwszego auta. Pierwsza w tych okolicznościach była też przejażdżka, w której uczestniczyli koledzy pechowego kierowcy.

Zbytnia wiara we własne umiejętności oraz młodzieńcza brawura przełożyły się na spowodowanie zdarzenia. Łatwo wyobrazić sobie, jak mogłoby się ono zakończyć, gdyby w tym samym miejscu i czasie znalazł się pojazd jadący z przeciwnego kierunku, lub gdyby rozpędzone auto po dachowaniu uderzyło w drzewo.

Zdarzenie zakończyło się poważnymi uszkodzeniami samochodu, obrażeniami uczestniczących w nim osób oraz zatrzymaniem prawa jazdy, którym nastolatek cieszył się tylko przez kilka godzin.

Sprawa niebawem trafi do sądu, który zadecyduje o ewentualnym zatrzymaniu nastolatkowi uprawnień do kierowania i wysokości grzywny.

{galeria}DACHOWANIEK32{/galeria}

Powrót na górę strony