Aktualności

Kębłowo - Uratowali niedoszłą samobójczynię

radiowO tym, jak ważna w policyjnym rzemiośle jest spostrzegawczość oraz podejmowanie trafnych i szybkich decyzji przekonali się wczorajszej nocy dwaj policjanci Wydziału Prewencji KPP w Wolsztynie patrolujący ulice Kębłowa. Postawa funkcjonariuszy zadecydowała o życiu 24.letniej kobiety, która podcinając sobie żyły usiłowała popełnić samobójstwo. Niedoszła samobójczyni trafiła do wolsztyńskiego szpitala, gdzie udzielono jej pomocy medycznej …

W nocy z 28 na 29 kwietnia około godziny 23:30  policjanci Wydziału Prewencji wolsztyńskiej jednostki patrolujący ulice Kębłowa zwrócili uwagę na osobę siedzącą na ławce na tamtejszym Rynku. Ze względu na późną porę postanowili sprawdzić, co jest powodem jej pobytu w tym właśnie miejscu. Podjeżdżając do ławki zauważyli, jak siedząca na niej osoba wstaje, a następnie próbuje się oddalić. W pewnym momencie postać zniknęła im z oczu.

Podejrzewając, że powodem takiego zachowania może być popełnione przez nią przestępstwo, bądź przygotowywanie się do jego popełnienia natychmiast podbiegli do ławki. 

Jak się okazało, kilka kroków dalej, na ziemi leżała młoda, nie dająca oznak życia kobieta. Podczas próby nawiązania z nią kontaktu policjanci zauważyli na nadgarstkach obu rąk głębokie nacięcia, z których intensywnie wypływała krew. Tuż obok na ziemi, w plamie krwi leżało ostrze wyjęte z maszynki do golenia.

Oczywistym stało się, że kobieta próbowała popełnić samobójstwo. Policjanci podjęli próbę zatamowania krwawienia uciskając miejsca, z których wypływała krew, wezwali też na miejsce pomoc medyczną. Do czasu przyjazdu ratowników podtrzymywali czynności życiowe kobiety, próbowali też nawiązać z nią kontakt.

W pewnym momencie desperatka odzyskała świadomość. Wtedy ustalono, że ma 24 lata i nie posiada stałego miejsca zamieszkania. W Kębłowie przebywała u swojej koleżanki, z którą pokłóciła się, co w konsekwencji doprowadziło do targnięcia się na własne życie. Kobieta przetransportowana została do wolsztyńskiego szpitala, gdzie na rany założono szwy, a następnie przewieziono ją do szpitala w Kościanie.

Dzięki policyjnej interwencji, spostrzegawczości i szybkiemu działaniu mundurowych udało się zapobiec tragedii.

Powrót na górę strony