Wieleń - Ratunek w policyjnym mundurze
Wczoraj kilkanaście minut po godzinie 15:00 dyżurny
wolsztyńskiej jednostki odebrał telefon od mieszkającej w Irlandii Polki.
Kobieta prosząc o pomoc poinformowała go, że otrzymała wiadomość od swego ojca,
którzy pożegnał się z nią informując, że za chwilę popełni samobójstwo. Szybka
reakcja i natychmiastowe działanie policjantów pozwoliły na zapobieżenie tragedii
...
24.04.2004r. ok. godz. 15:00 do dyżurnego KPP w Wolsztynie zatelefonowała przebywająca w Irlandii Polka informując o tym, że jej mieszkający w Wieleniu ojciec ze względu na problemy osobiste zamierza popełnić samobójstwo. Przerażona kobieta prosiła o pomoc. Z jej relacji wynikało, że ojciec najpierw wysłał jej wiadomość sms, w której się pożegnał, a po chwili podczas rozmowy telefonicznej podtrzymał zamiar odebrania sobie życia nie przyjmując żadnych argumentów ze strony córki.
Od tej chwili rozpoczęła się walka z czasem. Dyżurny natychmiast skierował pod wskazany adres policjantów Posterunku Policji z Przemętu. Mundurowi po kilkunastu minutach znaleźli się na miejscu. Drzwi domu otworzył im … niedoszły samobójca, ale jego stan wskazywał, że jest w złej kondycji psychicznej.
Policjanci podczas rozmowy z desperatem ustalili, że ma zamiar targnąć się na własne życie przez powieszenie. Deklaracja ta nabrała realizmu już po chwili, kiedy w jednym z pomieszczeń znaleziono przygotowany do zarzucenia sznur, na którym wykonana była pętla. Mężczyzną niezwłocznie zajęli się ratownicy medyczni aplikując mu środek uspokajający. Policjanci natomiast pozostali z nim przez kilka godzin, do chwili, gdy do domu wróciła poinformowana o zajściu żona.
Dzięki błyskawicznie przekazanej informacji, a także działaniom policjantów i ratowników medycznych możliwe było udzielenie pomocy, której mężczyzna z pewnością bardzo potrzebował. Szczęśliwie na ratunek nie było zbyt późno.