Aktualności

Stary Widzim-Wolsztyn - Uciekał przed Policją, grozi mu do 2 lat więzienia

odznakaPolicjanci Posterunku Policji z Przemętu podczas patrolu prowadzonego na trasie Stary Widzim - Wolsztyn zwrócili uwagę na jadącą przed oznakowanym radiowozem Hondę Civic. Zainteresowanie mundurowych wzbudził sposób prowadzenia pojazdu przez jego kierowcę, który najpierw poruszał się „slalomem”, a następnie gwałtownie skręcił w lewo zatrzymując się na poboczu. Powód karkołomnej jazdy wyjaśnił się po zatrzymaniu kierowcy poprzedzonym kilkukilometrowym pościgiem …
radiowoz_noc

28.01.2014r. kilkanaście minut po północy policjanci Posterunku Policji z Przemętu podczas służby patrolowej prowadzonej na trasie ze Starego Widzimia do Wolsztyna zwrócili uwagę na Hondę Civic, której kierowca zjeżdżał na przemian do lewej i prawej krawędzi jezdni. Mundurowi postanowili podjąć interwencję wobec nieodpowiedzialnego kierowcy i używając sygnałów świetlnych oraz dźwiękowych nakazali mu zatrzymanie się do kontroli.

Kierujący Hondą ignorował polecenia, a jadąc „slalomem” uniemożliwiał zatrzymanie przez policjantów. Po kilkusetmetrowej ucieczce nagle skręcił w drogę gruntową. Próbując uniknąć kontroli przejechał nią około kilometra, a następnie porzucił auto i uciekał pieszo. Policjanci, którzy przez cały czas utrzymywali z mężczyzną kontakt wzrokowy nie pozwolili, by ten skutecznie się oddalił. Po kilkudziesięciu metrach mężczyzna został zatrzymany i obezwładniony. Samochód, którym jechał trafił na policyjny parking, a on sam został doprowadzony do KPP w Wolsztynie.

Tu ustalono personalia uciekiniera, którym okazał się 26.letni mieszkaniec Starego Widzimia. Od mężczyzny wyraźnie wyczuwalna była woń alkoholu, co jak sam stwierdził było główną przyczyną, dla której próbował uniknąć kontaktu ze stróżami prawa. Mężczyzna przyznał, że przed jazdą spożywał alkohol, jednakże odmówił poddania się badaniu stanu trzeźwości. Zaczął zachowywać się agresywnie. Agresora doprowadzono do wolsztyńskiego szpitala. Tu używając chwytów obezwładniających doprowadzono do sytuacji, w której możliwe było pobranie krwi do badań na zawartość alkoholu.

Decyzja o kierowaniu pojazdem i wynikająca z tego późniejsza ucieczka okazały się brzemienne w skutkach. Mężczyźnie zatrzymano prawo jazdy, a w przypadku potwierdzenia, że kierował w stanie nietrzeźwości usłyszy zarzut popełnienia przestępstwa zagrożonego karą do 2 lat pozbawienia wolności.

Powrót na górę strony