Wielka Wieś - Policjanci zatrzymali podejrzewanych o kradzieże
Osoby, które w zamian za dozór budynków przedsiębiorstwa z Wielkiej Wsi znajdującego się w stanie upadłości nieodpłatnie użytkowały zlokalizowane tam mieszkanie, przed kilkoma dniami usłyszały zarzuty kradzieży. Zainteresowanie dwojga - wcześniej bezdomnych - osób wzbudziło wyposażenie i urządzenia z metali szlachetnych. Straty powstałe w wyniku procederu prowadzonego przez przestępczy duet oceniono na poziomie ponad 100.000 złotych.
Zarzutami dokonania kradzieży oraz policyjnym dozorem zakończył się dla dwojga bezdomnych kilkumiesięczny epizod związany z zamieszkiwaniem na terenie postawionego w stan upadłości przedsiębiorstwa z Wielkiej Wsi. To finał działań funkcjonariuszy Posterunku Policji w Siedlcu i Wydziału Kryminalnego KPP w Wolsztynie, jaki miał miejsce 17 maja tego roku.
Policjanci, którzy kilka tygodni wcześniej weszli w posiadanie informacji o rozkradaniu majątku firmy będącej w stanie upadłości ustalili, że część jej budynków została wynajęta przez inną firmę, która zamierzała tam prowadzić swoją działalność. Właściciel firmy w zamian za możliwość nieodpłatnego użytkowania pomieszczeń mieszkalnych zlecił jej dozorowanie parze młodych ludzi.
Bardzo szybko okazało się, że zainteresowania dwójki lokatorów wykraczają daleko poza dozór majątku pierwotnie funkcjonującej w tym miejscu firmy. Znajdujące się na jej terenie kwasoodporne kadzie, rury, silniki, napędy, a także inne elementy ze stali szlachetnych były przez nich sukcesywnie demontowane i wywożone do skupów złomu na terenie powiatu nowotomyskiego.
Podczas trwającego od marca do kwietnia przestępczego procederu dwudziestoośmiolatek i jego o dwa lata starsza konkubina ukradli mienie o wartości przekraczającej 100.000 złotych. Policjanci ustalili, że w kradzieżach uczestniczyły jeszcze co najmniej dwie kolejne osoby. Jedna z nich została zidentyfikowana przez policjantów i niebawem usłyszy zarzuty. Kolejna jest nadal poszukiwana.
Podejrzewani o kradzieże zostali zatrzymani na terenie powiatów grodziskiego oraz nowotomyskiego i doprowadzeni do policyjnego aresztu. Policjanci podczas podjętych z ich udziałem czynności udowodnili im także kradzież telewizora, który finalnie został odzyskany przez mundurowych w jednym z lombardów w Nowym Tomyślu.
Sprawa ma charakter rozwojowy i niewykluczone sa kolejne zatrzymania. Osobom, którym zarzucono kradzieże grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.
