Wolsztyn - Ukradł piwo i rower. Został ukarany.
Wezwani na miejsce kradzieży sklepowej policjanci ustalili, że odpowiedzialny za nią mężczyzna popełnił tego dnia więcej niż jeden niezgodny z prawem czyn. Mundurowi podczas podjętych czynności udowodnili mu, że do sklepu dotarł skradzionych wcześniej rowerem. Amator cudzej własności ukarany został mandatem karnym.
25.02.2017r. ok.godz. 08:30 policjanci Wydziału Prewencji zostali wezwani przez personel marketu przy ul. Lipowej w Wolsztynie. Zgłoszenie dotyczyło zatrzymanego na kradzieży 31-letniego mężczyzny, który opuścił sklep z puszką piwa, za które nie zapłacił. Mundurowi ukarali mężczyznę 300-złotowym mandatem.
Podczas rozmowy z mężczyzną policjanci zwrócili uwagę na rower, którym przyjechał do sklepu. Ponieważ wolsztynianin znany był stróżom prawa skojarzyli, że tego samego dnia widzieli go kilkukrotnie idącego pieszo w różnych rejonach miasta. Mężczyzna zapytany o jednoślad tłumaczył, że pożyczył go od kolegi, nie potrafił jednak podać ani jego adresu ani nazwiska, co wzbudziło podejrzenia policjantów.
Jak się okazało były one w pełni uzasadnione. Rower - jak ustalono - został skradziony przez mężczyznę spod jednego z bloków na ul. Garbarskiej. Policjanci zaczęli poszukiwania właściciela skradzionego pojazdu, co okazało się niemałym wyzwaniem. Finalnie udało się ustalić, że pokrzywdzoną jest mieszkanka Wolsztyna, która dopiero od policjantów dowiedziała się, że padła ofiarą złodzieja, Wyceniony na ok. 100 złotych rower wrócił do właścicielki, a sprawca kradzieży ukarany został kolejnym 300-złotowym mandatem.